Poszukując szybkiej szamy, kolejny raz trafiliśmy z Anią na Plac Izaaka. Wybór padł tym razem na Compadre Food Truck, który serwuje nam meksykańskie dania.
Główne dania jakie serwują to burrito w różnych opcjach:
- burrito wołowe 14 zł,
- burrito wieprzowe 13zł,
- burrito z kurczakiem 13 zł,
- burrito wegetariańskie 12 zł.
Wszystkie te pozycje zawierają pastę fasolową, sos pomidorowy, cebulę, pomidory oraz ser. To podstawowe składniki, które dopełnia mięsiwo lub większa ilość pasty dla osób niejedzących mięsa.
Menu uzupełniają jeszcze:
- nachosy z serem,
- quesadilla,
- torta [meksykańska kanapka],
- empanadas [głęboko smażone pierożki],
W ramach zaznajomienia z foodtruckiem spróbowaliśmy podstawowych rzeczy. Było to burrito wieprzowe oraz burrito z kurczakiem. Czas oczekiwania to około 5-7 minut. Przy zamówieniu wybieramy ostrość sosu. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to dość duża porcja. Burrito jest po brzegi wypchane składnikami. Podawane jest w papierku i folii aluminiowej, trzeba uważać, aby nie poparzyć sobie palców i języka :)
Pierwszy gryz mojego kurczaka nie zawiódł, było smacznie. Warzywa świeże, pasta niezła, kurczak soczysty. Wszystko fajnie komponowało się w tortilli. Spróbowałem także z mięsem wieprzowym i tam to wygadało jeszcze lepiej. Farsz wieprzowy był o wiele lepszy, może to kwestia tego, że jednak pasta fasolowa, niezbyt dobrze połączyła się z kurczakiem. Brakowało mi poza pastą fasolową, ziaren fasoli, które dopełniłyby farsz, ale Ani zdecydowanie bardziej odpowiadała opcja pasty.
Kwota jaką trzeba wydać nie jest wygórowana. Jedzenie nie jest wybitne, ale jest dobre i na szybki posiłek za nieduże pieniądze jak najbardziej jest dobrym wyborem. Wrócimy tutaj pewnie spróbować innych pozycji z menu. W końcu lokalizacja na pięknym krakowskim Kazimierzu – żal nie skorzystać.
