Główna Osobowa (Gdynia)

  • Marcin Ceran
  • 8 sierpnia 2017
  • Możliwość komentowania Główna Osobowa (Gdynia) została wyłączona

Wszelkie wyjazdy, mniej czy bardziej oficjalne, kończą się u mnie tak samo. Mimo dostępnego jedzenia w trakcie samego wydarzenia staram się także wyjść na miasto i poznać je od gastronomicznej strony. Podczas pobytu w Gdyni w czasie trwania See Bloggers udało mi się odwiedzić jeden z polecanych przez Was lokali. Porozmawiajmy dzisiaj o restauracji Główna Osobowa znajdującej się zaraz w centrum – przy ul. Antoniego Abrahama 39.

Jak się okazało, miejsce to znalazło się 400 m od mojego weekendowego domu, więc aż głupio było nie wpaść chociaż na chwilę. Lokal sam w sobie jest dość przestronny, estetyczny i z dużym patiem. W swojej ofercie ma duży przekrój dań; zarówno te z karty, jak i sezonowe kusiły smakiem, a dla ludzi lubiących posiedzieć jest również bogata oferta drinków.

główna osobowa - cold brew

Śniadaniowo

Szczególnie zaciekawiła mnie oferta śniadaniowa. Podczas mojego pobytu odbywały się tam weekendowe brunche za 25 zł, w ramach których można jeść i pić do woli z brunchowego menu. Nie skusiłem się jednak, bo nie chciałem się przejeść (wiem, jak to u mnie wygląda, gdy jedzenie jest nielimitowane…), a poza tym moją uwagę przyciągnęła pewna pozycja!

Pulled pork z chałką i marynowanym ananasem to był mój wybór tamtego dnia. Do tego dania zamówiłem jeszcze jajko sadzone (+ 3 zł), aby mieć pełniejsze śniadanie. Szarpana wieprzowina w takim połączeniu to istny majstersztyk. Soczyste i bardzo dobrze przyprawione mięso, słodki ananas oraz słodka i chrupka z zewnątrz chałka – całe śniadanie po prostu rozpływało mi się w ustach! Do tego jeszcze w cenie 5 zł dostałem kawę do śniadania – i to nie byle jaką, bo popularną ostatnimi czasy cold brew. Tak nasycony mogłem z uśmiechem na ustach rozpocząć pierwszy dzień konferencji.

główna osobowa - pulled pork chałka

Obiadowo

Chodził za mną ten lokal na tyle, że kolejnego dnia jeszcze przed opuszczeniem Gdyni zabrałem tam swoich znajomych. Pora była już iście obiadowa, a my byliśmy głodni, więc zamówiliśmy i przystawki, i główne dania. Z mojej strony stołu pojawił się podpłomyk z polikiem wołowym, a na nim poza mięsem była jeszcze pasta z czerwonej fasoli, domowa kwaśna śmietana oraz zioła. Słowiańska pizza była bardzo ciekawa w smaku. Mięso dobrze przyprawione, wyraźne i rozpływało się w ustach. Do tego jeszcze świetną robotę zrobiła pasta w połączeniu ze śmietaną. Z drugiej strony pâté z wątróbki, które zniknęło bardzo szybko (słyszałem tylko głosy zachwytu), a więc także warte polecenia.

główna osobowa - podpłomyk i pate

Z dań głównych miałem ochotę na pappardelle z wędzoną ricottą i sosem ziołowym. O ile sam makaron w sobie był smaczny i ugotowany jak trzeba, czyli al dente, o tyle w smaku liczyłem na coś więcej. Sos w daniu był bardzo delikatny i nie było czuć nawet wędzonego sera. Myślałem, że aromat ziół buchnie mi w twarz i sprawi, że poczuję się lepiej. Tak się jednak nie stało – był to jedynie dobry (ale nie świetny) makaron.

główna osobowa - pappardelle

Inaczej sytuacja potoczyła się po przeciwnej stronie stołu, gdzie Oscar zamówił prześwietne żeberka wieprzowe z czerwonym coleslawem i sosem Johnny Rudeboy, a Magda – taki sobie chłodnik gazpacho z pieczonej papryki. Jednak na żeberka chciałem zwrócić uwagę, bo dawno nie jadłem takich dobrych (ostatnie chyba w krakowskiej Rzeźni), a tutaj była to istna poezja. Zero spieczonych żeber (zazwyczaj widać aż zwęglone kawałki), łatwo odchodziły od kości. Sos nadawał temu mięsu dużo smaku, a sam w sobie był czymś pomiędzy sosem miodowym a BBQ… Niełatwy do opisania, ale spotkałem się z nim pierwszy raz! Gdy będziecie tutaj, koniecznie spróbujcie!

główna osobowa - żeberka

Tu stacja Gdynia!

Główna Osobowa to miejsce dość uniwersalne, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Ja przede wszystkich znalazłem tu dobry punkt zaczepienia, jeśli chodzi o jedzenie. W przyszłości chciałbym tutaj posiedzieć ot tak po prostu – napić się drinka, poczytać gazetę, spędzić więcej czasu z przyjaciółmi. Klimat i estetyka Głównej Osobowej sprzyjają takim zachciankom i nie omieszkam tego zrobić przy kolejnej wizycie :)

Adres: ul. Antoniego Abrahama 39, Gdynia
FB: https://www.facebook.com/glownaosobowa/
Ceny:

  • Pulled Pork – 18 zł
  • Podpłomyk z polikiem wołowym – 16 zł
  • Pâté z wątróbki – 13 zł
  • Pappardelle – 20 zł
  • Żeberka wieprzowe – 29 zł
  • Chłodnik – 10 zł
Ocena
  • Jedzenie
  • Obsługa
  • Klimat
4.3

Podsumowanie

Główna Osobowa to miejsce dość uniwersalne, w którym każdy znajdzie coś dla siebie!

Sending
User Review
0 (0 votes)

Marcin Ceran

Programista z zawodu, bloger z zamiłowania. Lubię dobrze zjeść, czy to w domu czy to na mieście. Będziesz to jeszcze jadł?! ;) Więcej o mnie tutaj!

RELATED POSTS