Do tej pory nie byłem jeszcze we Włoszech i nie wiem jak naprawdę smakuje ich rodzima kuchnia. Swoje doświadczenia opieram tylko na tym, co oferują mi lokale w Polsce, które nie zawsze robią wszystko “po bożemu”. Gdy dowiedziałem się o lokalu z pizzą neapolitańska na Śląsku to wiedziałem, że muszę się tam koniecznie wybrać. Wpis dotyczyć będzie restauracji La Fontana znajdującej się w Tychach.

Pizza neapolitańska? Ale o co chodzi?

Zaraz, zaraz, ale czym jest pizza neapolitańska? Pizza o tej nazwie jest wyrabiania tylko według ściśle określonej receptury, z oryginalnych składników sprowadzanych specjalnie z Włoch. Placek pieczony jest przez 60-90 sekund w piecu opalanym drewnem o temperaturze powyżej 430°C. Brzegi tego typu pizzy powinny być wysokie i pulchne, środek cienki i wilgotny. Nie ma tu mowy o tym, żeby była chrupka!

Sercem La Fontany jest piec do wypieku pizzy napoletana, który został wykonany we Włoszech na specjalne zamówienie właścicieli i sprowadzony do Polski. Samo wnętrze jest przestronne, a część dekoracji powstała z drewnianych skrzynek po winach, więc wygląda to bardzo ciekawie! Miejsce to pizzeria, ale poza jednym z najbardziej lubianych dań na świecie dostaniemy tutaj wiele innych propozycji z kuchni włoskiej jak np pasty, lasagne, ravioli i inne przysmaki. Dodatkowo w tygodniu możecie zjeść tam 3-daniowy lunch w cenie 24 złotych.

Denominazione di origine protetta

Pierwsze wizyty są dla mnie często bardzo spontanicznymi wypadami. W szczególności, że wymyśliłem sobie jazdę w trudnych warunkach pogodowych, bo spadł wtedy pierwszy większy śnieg w tym roku. Obyło się bez ofiar (na szczęście!) i szybko upatrzyłem swoje  pierwsze danie. Na moim talerzu wylądowała pizza Quattro Stagioni, która miała na sobie pomidory san marzano DOP*, mozzarellę di bufala DOP*, pieczarki, oliwki, karczochy, szynkę, bazylię oraz oliwę extra vergine. Od momentu zamówienia do momentu podania minęło dosłownie parę minut, więc mimo iż o tym wiedziałem, to i tak byłem pozytywnie zaskoczony czasem przygotowania. Ciasto było dokładnie takie jak z mojego opisu powyżej. Zawsze lubiłem brzegi, ale te tutaj były o niebo lepsze niż w pizzach, które jadłem do tej pory. Składniki też na plus. Czuć było wyższą półkę na talerzu, a sama pizza była odpowiednio duża jak dla jednej osoby, że po jej zjedzeniu czułem się syty. Zadowolenie i uśmiech na twarzy po posiłku to chyba najlepsza rekomendacja do spróbowania.

Podczas tego wieczoru udało mi się skosztować Ciambelle di patate, czyli pączków ziemniaczanych z musem cytrynowym. Były one bardzo smaczne, a zarazem treściwe. Mus cytrynowy jak należy. Jeden z ciekawszych deserów jakie ostatnio miałem okazję zjeść. Na talerzu dostajemy 3 sztuki tych smażonych dobroci, co przy cenie 12 zł uważam za bardzo adekwatną ilość. Jak ktoś jest fanem smaków słodko-kwaśnych to gorąco polecam!

Powrót do Napoli

Aby przygotować dla Was jak najbardziej rzetelną relację odwiedziłem lokal jeszcze raz i zacząłem kulturalnie od czegoś mniejszego. Padło na Raviolo con uovo, czyli pieczoną pieczarkę wypełniona puree z karmelizowanej cebuli, a także pierożka z ricottą oraz płynnym żółtkiem. Jeśli kiedyś zastanawialiście się jak może wyglądać włoski foodporn, to ta przystawka może być odpowiedzią! Uwielbiam pieczarki, a to w jaki sposób jej podania tym razem wzbudził mój zachwyt. Co najważniejsze wygląd to nie wszystko, bo i w smaku było niczego sobie. Danie warte uwagi!

Tym razem ponownie postanowiłem sprawdzić pizzę. Tym razem Capricciosa w składzie z pomidorami san marzano DOP, mozzarellą di bufala DOP, pieczarkami, oliwkami, karczochami, szynką, bazylią oraz oliwą extra vergine. Dopiero podczas pisania tej relacji uświadomiłem sobie, że była to pizza identyczna do poprzedniej. Różniła się napewno forma prezentacji, bo ostatnio estetyka na placku była zachowana, a tym razem panował na niej  artystyczny nieład. Smakowo było podobnie, ale zauważyłem jeden minus! Chwila przeczekania i Wasza pizza może stać się zimna. Domyślam się, że to minus ogólny napoletany, gdziekolwiek byście jej nie jedli.

La Fontana słowem podsumowania

La Fontana to kwintesencja włoskiej kuchni w bardzo dobrym wydaniu. W tymże lokalu po raz pierwszy dowiedziałem się jak naprawdę smakuje pizza neapolitańska. Wizyty pozostawiły po sobie miłe wspomnienia, do których będę chciał wrócić i na pewno innego tego typu lokale będę przyrównywał do La Fontany. Ciężko znaleźć kolejne miejsce, które wywrze na mnie takie pozytywne wrażenie, bo poprzeczka została postawiona bardzo wysoko. Polecam!

* DOP (Denominazione di origine protetta) – włoskie oznaczenie, że produkt jest oryginalny i wyprodukowany zgodnie z jego recepturą

Adres: ul. Batorego 23, Tychy
FB: https://www.facebook.com/pg/lafontana.tychy/
Ceny:

• Quattro Stagioni – 32 PLN
• Capricciosa – 32 PLN
• Raviolo con uovo – 18 PLN
• Pączki ziemniaczane – 12 PLN