Najlepsze lokale roku 2017

Witajcie w nowym roku! Zarówno w 2015 jak i 2016 roku przygotowywałem dla Was zestawienie lokali, które najbardziej urzekły mnie w danym roku. W bieżącym zestawieniu, tak jak i w poprzednich, znalazły się miejsca nie tylko ze Śląska, ale też z innych miast w Polsce. Kolejność nie ma tutaj żadnego znaczenia, bo każde z tych lokali traktuje na równi pod względem wrażenia jakie na mnie wywarły. Bez przydługiego wstępu życzę Wam smacznego czytania!


1. Mikoya (Poznań)

Młodsza siostra YetzTu, która zamiast eksperymentować z różnymi smakami, stawia na autentyczność ramenu i japońskie smaki. Głównym filarem tego projektu jest dr Kohei Yagi znany w internecie jako Japończyk Gotuje. Zdecydowanie muszę tu wrócić w tym roku!

Przeczytaj recenzję


2. Mañana Bistro & Wine Bar (Chorzów)

Nie bez powodu to miejsce często jest na językach. Zjemy tu bardzo smaczne autorskie dania, a do tego nie wydamy horrendalnych kwot, jakie zapłacilibyśmy w dobrych restauracjach fine dining. To miejsce dla mnie, dla Ciebie, dla Was… Na każdą okazję!

Mañana - Tatar

Przeczytaj recenzję


3. Ludzie Mówią Różne Rzeczy (Chorzów)

Zarówno pizza jak i inne dania w tym lokalu to majstersztyk. Do tego dochodzi bardzo przytulny klimat i super obsługa. Jest to jedna z najlepszych opcji na dłuższe letnie posiadówki!

Przeczytaj recenzję


4. Souvlaki Bar (Katowice)

Grecka kuchnia została odczarowana i chce jej więcej właśnie dzięki temu miejscu! Nigdzie nie zjecie tak dobrej baraniny z równie dobrą pitą. Kto był ten wie, a reszta musi koniecznie to nadrobić!

Souvlaki Bar - Uczta Cover

Przeczytaj recenzję


5. Bab to go (Katowice)

Kuchnia koreańska w Katowicach? Początkowo nie wierzyłem, że to może być prawda, ale nic z tych rzeczy. Bulgogi, kurczak teriyaki, kimbap w różnej postaci… Warte dłuższej przerwy w pracy, aby dojechać na to pyszne jedzenie!

BaB to Go - Chicken Teriyaki

Przeczytaj recenzję


6. Pizza z pieca (Katowice)

Najlepsza pizza w Katowicach! Od niedawna kręcą i pieką dla nas placki, którego smaku nie powstydziłby się sam żaden Włoch. Zarówno tutaj, podobnie jak w “Ludziach”, lubię spędzać czas ze znajomymi przy dobrej pizzy i niezłym winie.

Pizza z Pieca - Fiocco 2

Przeczytaj recenzję


7. Ka Udon Bar (Kraków)

Najlepszy udon w Polsce jest wegański? Tak. Udon tutaj to pełnia smaku – nie potrzeba odprawiać żadnych czarów. Umieją wyciągnąć z warzyw i grzybów to, co najlepsze. Dania dzięki temu mają to magiczne umami, do którego dąży każde danie z kuchni azjatyckiej. Polecam gorąco :)

ka udon bar - zaru udon

Przeczytaj recenzję


8. Meat & Go (Kraków)

To kolejny ważny kulinarny punkt na mapie Krakowa. Kto jak kto, ale umieją oni przygotować znakomite mięso i podać je w kanapkach, do których często wzdycham jak tylko widzę je na zdjęciach. Jeśli jeszcze nie trafiliście w to miejsce, to wiedzcie że popełniliście błąd. Toż to istna mięsna Mekka, do której uwielbiam wracać!

Top 2017 - Meat&Go Kraków

Przeczytaj recenzję


Jakie są Wasze ulubione knajpy, które poznaliście w roku 2017? Myślicie że 2018 będzie równie smaczny? Podzielcie się swoimi przemyśleniami! :)

Instagramowe podsumowanie roku:

top 2017 - instagram

Sending
User Review
0 (0 votes)

Marcin Ceran

Programista z zawodu, bloger z zamiłowania. Lubię dobrze zjeść, czy to w domu czy to na mieście. Będziesz to jeszcze jadł?! ;) Więcej o mnie tutaj!

3 komentarze

  1. mariuszenko

    5 stycznia 2018

    Część knajp znam i rzeczywiście zasługują na wyróżnienie, inne chętnie sprawdzę ale dopisałbym tu jeszcze water&wine w Drzewcach pod Nałęczowem. To miejsce spod znaku fine dining z wykorzystaniem lokalnych produktów i z pięknym widokiem na okolicę.

    • Marcin Ceran

      6 stycznia 2018

      Jak będę kiedyś przejazdem w tych okolicach to odwiedzę :) Bo tak to nawet nigdy w tych okolicach nie byłem do tej pory

  2. Otai

    6 stycznia 2018

    Aaach, muszę następnym razem w Ka Udonie poprosić o makaron osobno, tak jak na twoim zdjęciu. Zawsze dostawałam już wszystko w wywarze i to pasowało mi najmniej .

    Muszę kiedyś ruszyć w podróże dalej niż Kraków, bo przegapiam tyle dobrego żarcia. Na szczęście w tym roku w Nowym Sączu otworzono naprawdę cudowną susharnię i od czasu do czasu tam chodzę ;)

Comments are closed.

RELATED POSTS