Na początku miesiąca firma wysłała mnie do Londynu na wymianę z naszą firmą matką. Jak zazwyczaj nie lubię wyjazdów służbowych, tak teraz nie mogłem sobie odmówić wizyty w miejscu…
Ryba? To trzeba nad morze, bo wtedy będzie najlepiej, co nie? Na pewno najdrożej; co roku nadmorskie miejscowości zarabiają krocie na takich daniach. Gdy parę miesięcy temu zauważyłem, że…
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma… Ekhem… To znaczy na Ligocie istniał taki malutki lokal, który codziennie karmił ludzi rybami. Chodziły słuchy, że dorsz schodził jak ciepłe…
Pomiędzy podjęciem decyzji a faktyczną realizacją planu zawsze mija dużo czasu. W szczególności, gdy chodzi o jedzenie i każdy ma ochotę na coś innego, ale żadne konkrety nie przychodzą…
Korzystając z witryny pojedzone.pl akceptujesz Politykę Prywatności. Działam zgodnie z RODO [GDPR]