III Rynek Smaków – Przedsmak Wakacji [2016]

Podczas tego weekendu odbyła się III tegoroczna edycja Rynku Smaków pt. Przedsmak Wakacji. Czas jest nieubłagany – jeszcze niedawno pisałem o II edycji, a tu nagle znowu zajadałem się kolejnymi pysznościami z różnych wozów. Bez zbędnego przedłużania – szama na stół!

Własna Robota

W piątkowe popołudnie to oni uratowali mnie i ugasili moje pragnienie. Poprzednio spotkałem się z nimi przeszło dwa lata temu podczas festiwalu MENUfaktura. Tym razem wpadło mi w łapki smoothie jarmuż, banan, pomarańcza, które było wyśmienite. Wspaniała sprawa podczas tych upałów!

Nice To Eat You

Foodtruck pojawiał się już parokrotnie w Katowicach i zawsze coś tam od nich się jadło. W swojej ofercie mają głównie kanapki w różnych kombinacjach. Ja sam na koniec dnia miałem okazję zjeść od nich niezłego skurczybyka – tak się nazywała ich kanapka! W jej składzie znalazła się kura, masło orzechowe, jabłko, ser, bekon, sos miodowo-musztardowy, granat. Petarda! Wykorzystanie owoców takich jak jabłko czy granat dodało swojego rodzaju orzeźwienia tej kanapce. Osoby, którym ją poleciłem, nie żałowały ani jednego kęsa! Szkoda, że foodtruck na co dzień nie stoi w Katowicach! Ich kanapki chyba nigdy by mi się nie znudziły.

Dobra Szama

Wybrałem się tutaj z polecenia czytelników, a co! W menu Dobrej Szamy możemy znaleźć głównie lawasze i quesadillas. Ja sam skusiłem się na placek lawasz w opcji z grillowanymi krewetkami. Do tego w środku znalazły się jeszcze oliwki, kapary, jalapeno (choć ja z niego zrezygnowałem), pomidory, ser koryciński, gouda, rukola, sałata, pesto pietruszkowe oraz sos jogurtowo-czosnkowo-makowy. Zaskoczyłem się pozytywnie! Placek był bardzo smaczny, a składniki bardzo dobrze się komponowały. Jedyne czego żałowałem, to fakt, że poprosiłem o wersję bez ostrych papryczek. Wydaje mi się, że to danie byłoby wtedy jeszcze lepsze! Następnym razem biorę na ostro, nie ma to tamto!

Custom Pizza Truck

Foodtrucki z pizzą z pieca robią się coraz bardziej popularne. Do takich należy oczywiście Custom Pizza Truck. Serwują oni pizzę na cienkim cieście z pieca opalanego drewnem! Ja na swój pierwszy raz z nimi wybrałem pizzę chorizo. W składzie znalazł się sos, mozarella, spicy chorizo i papryka. Było smacznie, ale brakowało mi tu efektu “wow”. Wydawało mi się trochę za mało składników na samej pizzy… A może to przez te grubsze ranty, które sprawiły że pizza była w sporej części sucha? Albo po prostu zrobiłem się wybredny po takiej ilości innych dobrych pizz? Nie wiem. Przy następnej okazji sprawdzę ich jeszcze raz.

Rynek Smaków moim zdaniem

Co najbardziej mi przeszkadzało podczas tej edycji? Czasem słońce, czasem deszcz. Piątek i sobota to masakryczne upały, niedziela to cały dzień z deszczem. Weź tu wyjdź i coś zjedz… Oczywiście byłem każdego dnia, ale nie na długo. W przypadku takich upałów sugerowałbym zrobienie raczej nocy foodtrucków – i “szamodawcom”, i głodomorom wyszło by to zdecydowanie lepiej. Pogody nie ma jak przewidzieć na dłuższą metę, ale może warto zostawić sobie furtkę na kolejny taki przypadek? Tyle z mojej strony – do następnego!

Ceny:

  • Własna Robota – Smoothie 500ml – 15 PLN
  • Nice To Eat You – Kanapka Skurczybyk – 20 PLN
  • Dobra Szama – Lawasz z grillowanymi krewetkami – 17 PLN
  • Custom Pizza Truck – Pizza Chorizo – 20 PLN
User Review
0 (0 votes)

This post was last modified on 27 czerwca 2016 20:48

Marcin Ceran: Programista z zawodu, bloger z zamiłowania. Lubię dobrze zjeść, czy to w domu czy to na mieście. Będziesz to jeszcze jadł?! ;) Więcej o mnie tutaj!

Zobacz komentarze (2)

  • Hej! Odnośnie NTEY "W jej składzie znalazła się kura, masło orzechowe, jabłko, ser, bekon, sos miodowo-musztardowy, granat. Petarda! Wykorzystanie owoców takich jak jabłko czy granat dodało swojego rodzaju orzeźwienia tej kanapce. Osoby, którym ją poleciłem, nie żałowały ani jednego kęsa! ."

    jadlem od nich 3 kanapki i żałuję każdej złotówki. Po pierwsze - masło orzechowe - KUPNE z Felixa. Czy to ma być super jedzenie warte 18zł za kanapke? Czy trudno jest zrobic własne masło orzechowe? Jak widac mijają czasy, kiedy food truck=slow food=wszystko robimy sami. [wiem wiem, że SlowFodd to trade mark i trochę co innego, ale kolokwialnie "pisząc"] Obsługa niby 10/10 pŻesympatyczni, jednak są tak sympatyczni, że podczas robienia mej kanapki w busie bylo chyba z 5 osób - rozmowy i impreza trwały w najlepsze - i co? Świeżaka robił mi jakiś świeżak [młodszy koleś z ekipy] i co? surowy kurczas i 3 kośći w bułce. Kurde 3. TRZY. Jedynie opcja wege zamówiona w innym dniu była smaczna. Za taką cenę to ja wymagam slow foodowej jakości, a nie masełka ze słoiczka. Zrobić masło orzeczowe to 5 minut, a smak inny i bez utwardzanych tluszczy, mozna doprawic dowolnie i JESLI TYM ONI SMARUJĄ - to robione jest bardziej rzadkie - więc lepiej się smaruje na kanapce . ufff, juz mi lżej ;) Pozdrawiam Pojedzonego!
    PoŻarty! ;)

    • Masło z Felixa mnie aż tak nie boli jak Ciebie [jak widać bardzo].

      Ogólnie zgłosiłeś im to po zjedzeniu, czy po prostu tutaj dopiero wylałeś co Ci na sercu leży?

Zobacz również
Disqus Comments Loading...