Najlepsze śniadania w Katowicach

Przed rozpoczęciem swojej pracy wiele osób nie może się bez niego obejść… Śniadanie, zwane też najważniejszym posiłkiem, to nieodzowny element również mojego dnia. Jeśli go nie zjem, będę marudny przez cały dzień, a tego nikt by nie chciał! Czas więc na aktualizację mojego subiektywnego rankingu miejsc, w których zjemy wspomniany wcześniej posiłek.

Jakie kryteria przyświecały mi przy sporządzaniu tej listy? Po pierwsze, lokal musiał otwierać się najpóźniej o godzinie 9:00. Po drugie, najlepiej gdyby znajdował się relatywnie blisko centrum. Te dwa kryteria związane są z faktem, że pracuję na etacie i nie chciałbym się spóźnić ;) Po trzecie, musi być smacznie, ale to już chyba jest oczywiste, co nie? Jeśli wszystko jasne, to przejdźmy do poniższego zacnego zestawienia!

3 siostry bajgiel i kawa

FB | Recenzja

Siostry to swego rodzaju pewniak. Od czasu ostatniego remontu wprowadzili do oferty śniadania i muszę przyznać, że robią je po prostu genialne! Poza bajglami w ofercie mają takie klasyki, jak szakszuka, owsianka, naleśniki. Czy też bardziej oryginalne, jak śniadanie stoku, czyli ziemniaki z boczkiem, cebulką, jajkiem sadzonym i serem mozzarella… Rewelacja!

Kiedy zjemy:

od 8:00 w tygodniu, od 9:00 w weekendy (śniadania serwowane są cały dzień)

Kafej

FB | Recenzja

To kolejny po Siostrach lokal, w którym śniadanie można zjeść o każdej porze. Też mają bajgle, ale menu opiera się na większej liczbie różnorakich pozycji (gofry, omlety, pancakes). Stosunkowo niedawno wprowadzili kilka nowych, a wśród nich zdecydowanymi faworytami są jajka w piekle i jajka w niebie (na zdjęciu niżej). Ponadto od lat  lokal dysponuje urokliwym ogródkiem w Katowicach!

Kiedy zjemy:

od 8:00 w tygodniu, od 10:00 w weekendy (śniadania serwowane są cały dzień)

Coffee Synergia – dobre miejsce

FB | Recenzja

Kawiarnia, w której zjemy apetyczne śniadania, a do tego napijemy się jeszcze bardzo dobrej kawy. To według mnie najlepsze lokum w zestawieniu, aby pobudzić się tym kofeinowym trunkiem. Menu zmienia się co jakiś czas, a na chwilę obecną chyba najbardziej jestem zakochany w ichnich plackach owsianych z twarożkiem!

Kiedy zjemy:

od 8:00 do 12:00 (cały tydzień)

Lokal Bakery

FB | Recenzja

W zasadzie jest to rzemieślnicza piekarnia, ale pod swoją strzechą postanowili jeszcze karmić wędrowców wyśmienitymi wypiekami w formie śniadaniowej. Croissanty, bagietki, bajgle… W gruncie rzeczy najlepszy jest dla mnie koszyk pieczywa z przetworami własnego wyrobu. Jeśli więc kochacie takie klimaty, to miejsce jest dla Was przeznaczone!

Kiedy zjemy:

od 7:30 w tygodniu, od 8:30 w weekendy (serwowane cały dzień)

Upojeni

FB | Recenzja

Pewnie się zastanawiacie, co tu robi multi-tap bar? Od początku roku ruszyli ze śniadaniami i zrobili to w słynnym stylu, dodając posiłek za 1 zł do kawy bądź piwa (ktoś pije piwo do śniadania?!)… No, może nie do końca, bo postanowili zrobić też takie dania, które znajdują się w grupie cenowej za 3 złote, bądź 5 złotych. Wiadomo – im więcej zapłacimy, tym bardziej wyjdziemy najedzeni. Dla mnie bomba!

Kiedy zjemy:

od 8:00 do 12:00 w tygodniu, w weekendy brak śniadań

Kawosz

FB | Recenzja

Rzutem na taśmę, bo odkryty całkiem niedawno. Świeżo “upieczona” kawiarnia, która w swojej ofercie ma pare rodzajów śniadań (głównie klasyki), ale robią je należycie i smakowicie. Do tego można jeszcze zamówić kawę bądź herbatę za 6 zł. Klimat tego miejsca zachęca do dłuższych posiadówek – jest tu bardzo przyjemny nastrój!

Kiedy zjemy:

od 8:00 do 14:00 w tygodniu, od 10:00 do 14:00 w weekendy

 

Wiem, że do listy mógłbym dorzucić jeszcze parę miejsc, ale chciałem zamknąć zestawienie na tych najlepszych, na których się nigdy nie zawiodłem. Jednak dalej pytanie do Was – jakie miejsca byście dorzucili do powyższego zestawienia? :)

This post was last modified on 15 sierpnia 2019 21:35

Marcin Ceran: Programista z zawodu, bloger z zamiłowania. Lubię dobrze zjeść, czy to w domu czy to na mieście. Będziesz to jeszcze jadł?! ;) Więcej o mnie tutaj!

Zobacz komentarze (3)

  • Brakuje nieco przydrogiej Kofeiny i Jeffsa w którym to kiedyś były najlepsze śniadania, teraz są w dole stawki.
    Ahh i Aioli!

    • Aïoli za młode jeszcze na jakiejkolwiek oceny. Zobaczymy jak będzie za miesiąc ;) Kofeina nowa (stara) mi nie leży a Jeffs totalnie odpada ze względu na lokalizację :(

Zobacz również
Disqus Comments Loading...