Myślałem, że nigdy się tego nie doczekam, ale jednak. 2019 to zdecydowanie rok ramenu na Śląsku. Moda na niego zawitała do nas z lekkim opóźnieniem, ale w końcu zaczęły pojawiać się miejsca, które nie mają się czego wstydzić i ramen nie jest w nich tylko wabikiem na klientów (tak, dotąd tak było w dużej mierze…). Dzisiaj chciałem porozmawiać z Wami o jednym takim miejscu, do którego chce się wracać – TamPo Ramen, które otworzyło swój lokal przy ul. Plebiscytowej w Katowicach.

TamPo – słowem wstępu

TamPo swoje wnętrze urządził w trochę surowym, skandynawskim stylu, ale to dlatego, że ostatnie lata spędził w tamtych stronach. Menu od otwarcia kilka razy już ewoluowało, ale od paru tygodniu jest mocno nakreślone i raczej prędko się nie zmieni. Dość skromne, co bardzo szanuję – 2 wywary oparte na kurczaku (tantanmen i shoyu), 1 na śwince (tonkotsu), 1 wegański (jedyny, którego nie jadłem, ale podobno daje radę). Każdy z nich współgra z własnoręcznie robionym makaronem. Do tego 3 przystawki, jak kurczak karaage, gyoza czy edamame. Tyle na dobry początek wystarczy.

• 

• 

Jeszcze przed napisaniem tekstu zastanawiałem się, w jakiej kolejności przedstawić Wam pozycje z menu. Czy chronologicznie? A może zacząć od tej, która przypadła mi najmniej do gustu? A jakby wziąć pod uwagę stopień zaznajomienia z tematem i zacząć od ramenu, który poleciłbym dla zaczynających swoją przygodę z tymże daniem, i skończyć na tych najbardziej zaawansowanych? Potem wszystko sobie rozpisałem, zweryfikowałem i w każdym przypadku wyglądało to tak samo… Brawo ja! :D

Ramen dla każdego

Rodzajem entry level dla wielu, moim zdaniem, powinien być ramen Shoyu. Jak już wcześniej wspomniałem, jest on oparty na wywarze z kurczaka, a co za tym idzie – będzie bardziej klarowny i łatwiejszy w odbiorze dla naszych kubków smakowych. W ramach toppingów znajdziemy tutaj katsuobushi (suszone płatki tuńczyka), boczek chashu, piklowaną rzepę, zieloną cebulkę i połówkę marynowanego jajka (ajitsuke tamago). Dominowały słodko-słone smaki, a piklowana rzepa dodawana lekkiego twistu całej kompozycji. Na pierwszy raz – jak znalazł. Ale dopiero później zaczyna się dziać na języku więcej!

Jako kolejny na mojej liście od odhaczenia znalazł się Tantanmen. Ten typ jest japońskim odpowiednikiem chińskiego makaronu dan dan, gdzie dużą rolę odgrywa dobrze doprawione mięso (główne skrzypce gra tutaj pieprz syczuański). Jeśli ktokolwiek spotkał się z nim wcześniej i mu posmakowało – tutaj powinno być podobnie. Co wchodzi w skład japońskiego odpowiednika w TamPo? Masło orzechowe, mielona wieprzowina, zielona cebulka, piklowany ogórek i jajko. Jest ostro, ale zarazem aksamitnie i orzechowo w smaku. Ostre nuty są bardzo ładnie kontrowane przez ogórka. Jest to jednak ten poziom, który wywołuje uśmiech na twarzy po zjedzeniu. Mega! Jeden z moich ulubionych tego typu ramenów zjadłem właśnie tutaj.

Doszliśmy do ostatniego ramenu – Miso Tonkotsu. Mój ulubiony, ale zarazem najtrudniejszy w odbiorze. Wywar na kościach wieprzowych jest ciężki i zdecydowanie nie każdemu przypadnie do gustu. Z tego, co wiem, ta pozycja zdobyła uznanie ramenowego mistrza Koheia z drobną uwagą co do makaronu (tego lokal na razie nie przeskoczy bez profesjonalnej maszyny). Co my tu w takim razie mamy? Jest prosto – miso tare, boczek chashu, grzyby, zielona cebulka i jajko. To wszystko. Nie ma przepychu. Dla mnie to wystarcza, aby delektować się tą kompozycją. Bajecznie gęsty, bogaty w kolagen wywar daje o sobie znać od pierwszego siorbnięcia. I do samego końca nam towarzyszy, otulając resztę składników. Niby taki prosty, a jednak szalenie obfity i intensywny smak. To jest właśnie piękne! Miso Tonkotsu to mój faworyt.

TamPo – zdecydowanie hot!

Mimo trudnych początków miejsce wyrobiło się i to, co obecnie serwuje, naprawdę nie odbiega jakością od tego, co zjadłem w innych częściach Polski. To ramen shop z prawdziwego zdarzenia i z ambicjami. Jestem przekonany, że za jakiś czas znowu pozytywnie mnie zaskoczą. Teraz z każdą kolejną wizytą utwierdzam się w przekonaniu, że warto było czekać tyle lat na ramen w Katowicach. TamPo – dobra robota i oby tak dalej!

Lokalizacja: ul. Plebiscytowa 9, Katowice
FB: https://www.facebook.com/TamPoRamen/